Nad życie


Dziś, z racji 1 listopada trochę inaczej niż zawsze...


Na ten film czekały rzesze polskich kibiców. Siatkarkę  -  Agatę  Mróz-Olszewską  znali chyba wszyscy. Zapadła w pamięć nie tylko jako  wybitna  sportsmenka,  ale  przede wszystkim  wyjątkowa  kobieta,  która pokazała, jak wielką siłą jest miłość matki do dziecka. Siłą, która może dużo wytrzymać i dużo poświęcić. Historia cały czas trzyma w napięciu,  mimo  że  jej  finał  jest przecież powszechnie  znany.  Widz  do  końca  ma nadzieję,  że  może  jednak  uda  się wygrać... Obraz jest dramatem biograficznym, ale trzeba przyznać, że skupia się jedynie na fragmencie  życia  Agaty  Mróz.  Ściślej mówiąc, na ostatnich latach - walce o życie dziecka. Autorami  scenariusza  są  Patrycja Nowak  i  Michał  Zasowski.  Główne  role odtwarza  duet  Olgi  Bołądź  i  Michała Żebrowskiego.  Historia  jest  debiutem reżyserskim Anny Pluteckiej-Mesjasz.

Nad życie  opowiada  o życiu  odnoszącej sukcesy  siatkarki,  która  mimo  długoletniej choroby  wciąż  walczy  o  swoje  marzenia. Gdy wyniki najnowszych badań okazują się niekorzystne, kobieta  rezygnuje  z  kariery. Można  nawet  odnieść  wrażenie,  że specjalnie  nie  zależy  jej  na  grze  w reprezentacji, ale tak naprawdę nie o tym jest ten film... Wracając do choroby bohaterki, jedynym
ratunkiem może być dla niej przeszczep szpiku kostnego, do którego jednak nie dojdzie tak szybko.
Podczas wyjazdu w góry, Agata poznaje Jacka, z którym - niemal od razu - połączyło ją silne
uczucie. Kiczowate sceny erotyczne z kominkiem w tle są tego dowodem. Gdy zapada decyzja o
przeszczepie,  siatkarka  informuje  swoich  lekarzy,  że  spodziewa  się  dziecka.  Kobieta  nie  ma
żadnych wątpliwości,nie zastanawia się, nie konsultuje się z nikim. Wie, co powinna zrobić. Nie
przejmuje się opiniami lekarzy, którzy doradzają jej usunięcie ciąży. Nie bierze takiej możliwości pod uwagę. Ktoś powie, że to niewiarygodne, by nawet przez chwilę się nie zawahać, ale takie właśnie przedstawienie tej postaci jest pewnego rodzaju przesłaniem do innych kobiet. Życie jest tylko i jedno i trzeba czerpać z niego garściami. Dla Agaty sensem i spełnieniem okazała się córeczka, którą urodziła w 7 miesiącu ciąży. Mimo bólu, cierpienia i łez. Jedyne czego zabrakło w tym obrazie to męża i ojca. Tak jakby Jacek nie uczestniczył w tych wydarzeniach, jakby go w ogóle nie było. Największym wsparciem była hematolog dr Bielecka, która prowadziła Agatę przez trudną walkę o życie swoje i nienarodzonego dziecka. Lekarka aż nadto zaangażowana w sprawy swojej pacjentki - to niestety nie rzadkość na ekranach.

Twórcy postanowili zmierzyć się z ciężką historią, którą napisało życie. To nie był tylko scenariusz
filmowy. Ze swojego zadania - mimo kilku niedociągnięć - zdołali się wywiązać. Udało im się
wzruszyć widza, ale w sposób wyważony i nie przepełniony zbędnym dramatyzmem. Niektóre
sceny co prawda można było pominąć, ale całości obrazu i tak nie zaburzyły.  Na pochwałę

zasługuje również piękna muzyka Mateusza Pospieszalskiego, która została wręcz idealnie dobrana do scen, tworząc niesamowity klimat. Dzięki niej widz jeszcze bardziej żył tym co obserwował na
ekranie. Obsada aktorska została dobrana dobrze, aczkolwiek potencjał takich aktorów jak np.
Michał Żebrowski został zmarnowany. Na szczególne uznanie zasługują dwie kobiety: Danuta
Stenka i Olga Bołądź, które wykreowały niesamowite postacie. Silne, walczące, twarde. Stały się
najmocniejszym punktem produkcji.

Film Nad życie jest bez wątpienia wart obejrzenia. Wiem, że nie w każdym wywoła silne emocje,
niektórych być może w ogóle nie wzruszy, ale przekaz jaki niesie dotrze do każdego. A na pewno
skłoni do refleksji. Historia wielkiej, bezinteresownej i bezwarunkowej miłości matki do dziecka
nie jest - mimo swojego zakończenia - opowieścią smutną i tragiczną. Agata Mróz dała nadzieję na macierzyństwo innym chorym kobietom. Pokazała, że można inaczej. W czasach kiedy powodem aborcji jest zła sytuacja materialna, ona dała życie swojej córce, poświęcając własne. Film nie opowiada  o śmierci,  a  o życiu,  które powinno  być przeżyte  w zgodzie  z samym sobą.

Źródło zdjęcia: http://1.fwcdn.pl/po/11/41/651141/7568527.3.jpg

Komentarze